Opisy produktów i kategorii
Wiele osób bierze mniej kasy za opisy produktów i kategorii. Ja do nich nie należę. Dlaczego? Uważam, że to właśnie te teksty stanowią o zysku firmy. To one sprzedają. Artykuły na bloga wymagają więcej pracy, ale to na opisach cięży większa odpowiedzialność.
Opis produktu decyduje o wszystkim
Opis produktu to ostatnie, co widzi klient w lejku zakupowym przed wejściem do koszyka i zostawieniem pieniędzy. To od opisu produktu zależy, czy klient doda produkt do koszyka, czy wyjdzie.
Język korzyści to podstawa
Twojego klienta nie interesuje to, czym jest Twój produkt. Nie dba o jego parametry techniczne.
Klienta obchodzi to, co Twój produkt mu daje.
Bateria 5000 MAh? Ok, ale co to znaczy?
„Telefon wytrzyma Ci kilka dni bez ładowania i nie musisz go ciągle trzymać na kablu. Już nigdy bateria Ci nie padnie podczas rozmowy z klientem/mężem/mamą”.
Od 0 do 100 w 4 sekundy? Czyli tak właściwie co?
„Kiedy wdepniesz gaz do dechy, w 4 sekundy poczujesz, że żyjesz”.
Dysk 1000? Co to właściwie oznacza?
„Ten dysk pomieści wszystkie Twoje firmowe dokumenty, zdjęcia i filmy bez konieczności czyszczenia dysku co chwilę”.
Opisy produktów wysokiej jakości? Czyli jakie?
„Kiedy to ja napiszę opisy Twoich produktów, klient dokona zakupu bez wahania, i wróci po więcej”.
Język korzyści to mój język urzędowy. Moja rodzina i znajomi nienawidzą mnie, bo potrafię ich przekonać do swoich racji.
Optymalizacja pod SEO w cenie
Kiedy piszę dowolny tekst do Internetu zawsze mam na uwadze poprawną strukturę, nagłówki, słowa kluczowe, czyli to, co Google lubi najbardziej. Piszę pod SEO, można powiedzieć, odruchowo.
Jeśli dostarczysz mi słowa kluczowe, wstawię je bez problemu, i nawet nie będzie widać, że to keywordy.
Mogę też stworzyć opisy produktów i kategorii w programie SurferSEO bez dodatkowych kosztów.