Memy w marketingu, czyli jak dostałem 1 998,79 zł za mema
Pewnie się zastanawiasz: „Od kiedy ludzie płacą za memy?”. Ano płacą, i to niemało. NFT słynnego mema z piesełem poszedł za 4 miliony dolarów.
Ludzie płacą także swoim czasem. Według badań YPulse na temat zachowań w social mediach, 75% osób w wieku 13-36 udostępnia memy. Każde udostępnienie to darmowy zasięg. 55% osób w wieku 13-35 wysyła memy przynajmniej raz w tygodniu, a 30% robi to każdego dnia.
Czy warto wykorzystywać memy w kampaniach marketingowych? Czy Twoją firmę stać na to, żeby tego nie robić? Czy chcesz przegrać walkę o klienta z kabareciarzem? O tym w dzisiejszym artykule.
Przykładu skutecznego meme marketingu w Polsce
Zdecydowałem się na Polskę, ponieważ zagraniczne firmy, choć tworzą sowite memy, nie są u nas zbyt znane.
Sławomir Memtzen
Literówka w nazwisku jest celowo.
Elementem strategii contentowej na Facebooku zarówno kancelarii Mentzen jak i Browaru Mentzen są memy. Na profilu kancelarii pracownicy punktują rodzimy system podatkowy (co trudne nie jest), a na profilu browaru subtelnie zachęcają do zakupu.
Jak dostałem piwo od Sławomira Mentzena
W swoim czasie głośna była historia, gdzie pomorska lewica hejtowała Kancelarię Mentzen za pomaganie programistom z ulgą IP BOX. Wszak zdaniem lewicy wszyscy powinni płacić wysokie podatki, żeby było dla nierobów. Pan Adrian Zandberg postulował 75% podatku dochodowego dla osób zarabiających ponad milion złotych rocznie. Nic dziwnego, że akcja mająca na celu optymalizację podatkową tak ich zabolała. Wątek można znaleźć tutaj. Na dzień publikacji artykułu odnośnik jeszcze działa.
https://www.facebook.com/1002104843184052/posts/3927549613972879/
Akcja lewicy przyniosła jednak skutek odwrotny do zamierzonego. Sławomir Mentzen zyskał kolosalne darmowe zasięgi, a po tej akcji telefony w kancelarii nie przestawały dzwonić, zaś skrzynki mailowe zapełniły zapytania o usługi.
Pan Mentzen postanowił podziękować lewicy za darmową reklamę.
Ja ze swoim memem wbiłem się na drugą akcję, gdy Sławomir Mentzen wypuścił piwo “White IPA Matters”, a w reklamie wystąpił czarnoskóry mężczyzna. Tym razem polska lewica milczała, nie chcąc robić mu reklamy drugi raz, ale zachodnie media podłapały temat.
Zaowocowało to zamówieniami na piwo z całego świata.
Ja z kolei wrzuciłem w komentarzu tego mema, którego potem fanpage wrzucił w głownym feedzie.
Jakiś czas później odezwał się do mnie pan Jakub Dziadosz od pana Mentzena, pytając o adres. W nagrodę za dobrego mema dostałem równie dobre piwo.
Z tego, co pamiętam, Piwo Wielozbożowe szczególnie przypadło mi do gustu.
Ich fanpage
Mem na FP Kancelarii Mentzen z dn. 18.05.2022 r.
Źródło: https://www.facebook.com/kancelariamentzen
Skupiając komunikację marki na prezentowaniu aktualności z życia firmy za pomocą memów, fanpage zyskuje fanów.
Rocketjobs.pl
Kolejną firmą, która zyskała moje uznanie na gruncie marketingu memów jest rocketjobs.pl. Darzę tę firmę wielką sympatią, ponieważ dzięki niej znalazłem pracę w rankomat.pl, co pozwoliło mi się rozwinąć.
Darzę ich także sympatią za świetne memy. Na potrzeby artykułu wybrałem ten.
Były lepsze, ale wybrałem ten ze względu na moją profesję.
Rankomat.pl
Podczas mojej pracy w Rankomacie nastąpiła zmiana na stanowisku Content Managera i Chief Marketing Officera. Jeden i drugi byli otwarci na wprowadzenie memów do strategii treści na mediach społecznościowych. Jestem autorem np. tego mema.
Źródło: https://www.facebook.com/rankomatpl
Nawet zebrał jakieś reakcje.
Contference, czyli jak dostałem prawie 2000 za mema
W dniach 9-11 lutego 2022 miałem okazję brać udział w rewelacyjnej, międzynarodowej konferencji o content marketingu. Wydarzenie zorganizowali ludzie z Contadu, narzędzia content intelligence pod patronatem Marketin9.
W trakcie wydarzenia odbywał się konkurs – Memelympics, na najlepszego mema dotyczącego content intelligence. Wrzuciłem dwa memy, a zwycięski prezentuję poniżej.
Obrazek zebrał najwięcej pozytywnych reakcji, co dało mi pierwsze miejsce. Jako nagrodę otrzymałem roczny dostęp do pakietu Freelance w Contadu.
Jak łatwo można policzyć, 12 x 31€ to 372€, czyli po ówczesnym kursie (4,53 PLN) równowartość 1685,16 zł.
To nie wszystko. Oprócz dostępu do Contadu, otrzymałem zaproszenie na trzeci dzień Contference, gdzie odbywały się warsztaty. Cena – 79$.
Po ówczesnym kursie dolara (3,97 zł) wychodzi 313,63 zł. Gdy dodamy do tego 1685,13 zł, otrzymujemy wynik 1 998,79 zł.
Za mema.
Memy na potrzeby rekrutacji do fru.pl
Żeby nie było, że tylko bazuję na dotchczasowych dokonaniach, na tę specjalną okazję przygotowałem coś świeżego.
Czym są memy?
Według definicji z Wikipedii, mem to:
Paweł Tkaczyk w artykule “Memetyka dla opornych” pisał za Richardem Dawkinsem, że:
W Poradniku Przedsiębiorcy znalazłem definicję Glena Granta, który podaje, że mem to
Zgodnie z tą definicją to, co my rozumiemy poprzez memy, to zaledwie część memetyki, czyli memy internetowe. Ale czy memy muszą być internetowe?
Źródło: joemonster.org
Użyję odważnego stwierdzenia, że przynajmniej 16 milionów Polaków przynajmniej raz w życiu widziało mema. Skąd taka liczba? Otóż 16 milionów Polaków ma Facebooka i go używa. A obecnie trudno jest przejść przez walla na FB i nie zobaczyć mema. Nic więc dziwnego, że ta forma komunikacji przebiła się do marketingu i social mediów.
Dlaczego memy trafiły do marketingu?
Nie oszukujmy się, memy nie są kolejnym narzędziem specjalistów od marketingu stworzonym, by dotrzeć do klienta. Trzeba mieć na uwadze, że marketing nie zawsze wytycza drogę. Czasem idzie z prądem.
Tak też jest w tym przypadku. Marketingowcy zauważyli pewne tendencje, zwłaszcza w kwestii viralowego rozprzestrzeniania się memów i zaangażowania, jakie one wywołują. Widać to dość wyraźnie choćby na wspomnianym Facebooku czy Reddicie.
Duże strony z memami jak zagraniczny 9gag czy polskie jbzd.com skupiają wokół siebie duże społeczności o mniej więcej podobnych poglądach. To platformy komunikacji, obok których nie można przejść obojętnie.
Memy to odpowiedź na rozwój społeczeństwa. Starsze pokolenia przywiązane do telewizorów, odbiorników radiowych i gazet odchodzą. Na ich miejsce przychodzą nowe, przywiązane do komputerów, smartfonów i mediów społecznościowych.
Nie namówimy młodzieży, żeby zaczęła czytać gazety lub słuchać radia. Jako marketingowcy możemy się jedynie dostosować.
A memy? Idealnie w to trafiają. Tego typu treści jak memy w naturalny sposób trafiają do odbiorców. Gdy wracasz tramwajem styrany po robocie i scrollujesz feed na fejsie, nie zwracasz uwagi na sążniste posty reklamowe czy informacyjne, choćby były najmądrzejsze na świecie.
Ale mem? Ot, obrazek, jedno lub dwa zdania tekstu (czasem wcale), wypuszczasz powietrze nosem szybciej i jedziesz dalej.
Zalety i wady używania memów w marketingu
Memy to miecz obosieczny. Mogą skosić Twoją konkurencję, ale i Ty możesz się pokaleczyć. Jakie są wady i zalety memów w marketingu?
Zalety | Wady |
Pokazujesz poczucie humoru, ludzką twarz, przełamujesz schemat, zapewniasz zmniejszenie dystansu | Nie w każdym biznesie to się sprawdzi |
Ludzie dużo lepiej reagują na zabawne treści, niż fakty czy suche informacje | Memy to ryzyko, że target uzna Cię za osobę niepoważną |
Chwytliwy nośnik informacji | Za mema może spaść na Ciebie hejt |
Łatwość udostępniania | Słaby mem jak słaba reklama, może narobić więcej szkód niż pożytku |
Duży potencjał na darmowe zasięgi | Trzeba wiedzieć, z czego śmieszkować. |
Dobry mem może nawet skonwertować | Wiele zależy od szczęścia |
Przy odrobinie wprawy memy robi się znacznie szybciej, niż posta na FB czy artykuł |
Klienci chcą poczucia humoru
Według badań „The Happiness Report” przeprowadzonych przez firmę Oracle i Gretchen Rubin:
- 90% ankietowanych szybciej zapamięta zabawną reklamę – ja do dziś pamiętam reklamy PlayStation z sępem czy Heinekena z Jennifer Aniston,
- 72% chętnie wybierze produkt marki, która posługuje się dowcipem,
- 75% śledziłoby brand w mediach społecznościowych, gdyby prezentował zabawne treści,
- tylko 20% firm wykorzystuje humor w reklamach tradycyjnych,
- 18% wykorzystuje humor w reklamach w Internecie,
- tylko 15% używa humoru w mediach społecznościowych,
- 69% respondentów otworzyłoby maila z newslettera zawierającego humorystyczne treści.
Jakie elementy komunikacji można przedstawić za pomocą memów?
Nie wszystko da się przedstawić za pomocą mema internetowego. Nie wszystko warto. Poniżej wymieniam elementy komunikacji marki, które bez trudu przedstawisz celnym memem.
Aktualności w firmie
Zmiana w fotelu prezesa? Międzynarodowy sukces firmy? Otwarcie rekrutacji na ciekawe stanowiska? To wszystko łatwo przedstawisz za pomocą mema internetowego.
U mnie w firmie na razie niewiele się dzieje. Prezes jest jeden, pracowników nie mam, na międzynarodowe sukcesy też jeszcze trochę poczekam. Czy to znaczy, że nie mam podstaw do stworzenia mema? Ależ skąd.
Jak widzisz na memie mam logotyp i watermark. To świetny sposób budowania świadomości marki niewielkim kosztem.
Wiadomości ze świata
Wszedłem na Interię. Pierwsza i najważniejsza wiadomość pochodzi z konfliktu na Ukrainie. Z tego nie wolno śmieszkować (chyba że mam celuje w Rosjan). Świetnie robią to Ukraińcy na profilu na Twitterze Ukrainian Memes Forces. Mem, który szczególnie przypadł mi do gustu, to ten.
Źródło: https://mobile.twitter.com/uamemesforces
Ale znajdźmy na portalach informacyjnych coś, co nadaje się na mema. Ten artykuł mnie zaciekawił.
Biedronka. Interwencja policji po „kradzieży” reklamówki za 3,99 zł w markecie
Z tego można ukuć całkiem niezłego mema. Na przykład.
Ideę, zasadę, zjawisko, problemy
W tę stronę idę na swoich social mediach, gdzie memem prezentuję pewne zjawisko w branży, a następnie tworzę merytoryczny opis. To jeden z nich.
W wielkim skrócie – w opisie napiętnuję copywriterów, którzy dla siebie żądają ogromnych pieniędzy, ale kiedy sami zlecają treści, płacą marne grosze.
Kreacje reklamowe
Wykorzystanie memów w kampaniach reklamowych to odpowiedź na ślepotę bannerową. Pozwalają się wyróżnić z tłumu i zapaść w pamięć, nawet jeśli niczego nie sprzedają. A to częstokroć jest cenniejsze, niż konwersja.
Jak robić memy, by pomagały w działaniach marketingowych firmy
Tak jak pisałem wcześniej, z memami trzeba ostrożnie. Dobry mem rozejdzie się po internecie razem z Twoim watermarkiem i logo. Kiepski mem położy PR firmy i trzeba będzie się tłumaczyć, że to samowolka pracownika, włamanie na konto, albo upojenie alkoholowe. Dlatego zlecając lub tworząc memy na potrzeby marketingu swojej firmy, miej na uwadze poniższe rady.
Przemyślana strategia treści
Memy muszą wpasowywać się w to, co robisz do tej pory. Ciężko będzie przestawić się (i swoją społeczność) z ciężkich merytorycznych wpisów na memy.
Łatwo również przesadzić. Nie wrzucałbym mema na fanpage na Facebooku częściej niż dwa razy w miesiącu. W przeciwnym razie ktoś może Ci zarzucić, że Twój profil zmienia się w stronę do shitpostowania, a tego nie chcesz.
Znajomość templatek
Znajomość templatek w memach ma kluczowe znaczenie. Popularne memy weszły do codziennego języka Polaków i pełnią funkcję podobną do słów, powiedzonek czy wręcz związków frazeologicznych. Są sytuacje, których słowa nie oddadzą, ale mem jak najbardziej. Dobre memy wykorzystują przekaz templatek do maksimum.
Niektóre templatki są ponadczasowe jak np. Drake.
W memiarstwie znajomość templatek jest jak znajomość paragrafów dla prawnika czy znajomość technik kończących dla zawodnika brazylijskiego jiu-jitsu. Może się wydawać, że stworzenie przekonującego mema jest banalnie proste. Ot, wziąć obrazek z Internetu, coś na nim napisać, i tyle.
Otóż nie i można się na tym dobrze przejechać.
Znajomość community
Kim jest Twoja społeczność? Kto stanowi grupę docelową? Co lubi, a czego nie lubi? Czego możesz się spodziewać?
Jestem członkiem jbzdy.com już od jakiegoś czasu. Wiem, że społeczność Dzidy szanuje Kapitana Bombę, Władcę Pierścieni czy film Asterix i Obelix: Misja Kleopatra. To ostatnie to jedna z moich ulubionych kopalni templatek.
Templatki z tych produkcji pojawiają się dość często i mają spore powodzenie.
Jak zdefiniować grupę docelową jbzd.com? Trudno powiedzieć, ale można założyć, że mając firmę zajmującą się remontem piwnic, można byłoby trafić z produktem.
O trafianiu z viralami mówił Jakub Biel podczas jednego z webinarów. Wspominał, że virale często przekazywane są w wiadomościach prywatnych. Co innego udostępniać posta na wallu na Facebooku, a co innego wysłać go konkretnej osobie. Ich popularność (nie tylko na portalach społecznościowych) wynika często z faktu, że dana osoba identyfikuje się z sytuacją przedstawioną na memie.
To jest różnica jak między zimnym a ciepłym ruchem. Zimny ruch to często walenie na oślep, może coś się trafi. Ciepły ruch to komunikat kierowany do osoby, która już nas zna. Nie muszę pisać, który ma większą konwersję.
Znajomość kontekstu
To Twoja firma może się stać memem, jeśli użyje templatki w błędnym kontekście. Dla przykładu templatka z Drakiem służy przedstawianiu rezygnacji z jednej rzeczy, na rzecz drugiej. Podobnie templatka z dziewczyną ze Stocka.
Dziwny pan z Internetu reprezentuje mieszane uczucia, mrugający koleś zażenowanie, a Fry z Futuramy, krzycząc: “Shut up and take my money”, symbolizuje kompulsywny wydatek.
Grafika komputerowa
Biegłość w używaniu Photoshopa (lub podobnego programu) może wynieść Twoje memy na zupełnie nowy poziom. Templatki z generatora memów każdy może użyć. Podobnie obrazka z neta. Ale przerobione zdjęcie to jest inny level. Weźmy np. mema z Putinem nieco wyżej czy mema z premierem Morawieckim. Wklejenie twarzy do templatki nadaje memowi oryginalności.
Real Time Marketing
Jeśli wczoraj anonimowy kupiec na aukcji kupił Mercedesa 300 SLR Uhlenhaut z 1955 r. za rekordowe 135 mln €, a Ty mema wrzucisz w październiku… Cóż, keczup po frytkach. Dostaniesz wtedy łatkę Internet Explorera w swojej branży.
Ciekawostka: Znajomy znalazł taką perełkę na zagranicznym rynku pracy. Praca dla shitpostera, 45 tysięcy dolarów rocznie. W przeliczeniu na polskie po dzisiejszym kursie dolara, to będzie jakieś 16 425 zł miesięcznie.
Memy a prawa autorskie
Trudny temat. Mem to niby nic takiego, ot, obrazek w Internecie, ale nadal ktoś jest autorem tego dzieła. Nawet jeśli dzieło to zdjęcie psa, kota, chomika albo teściowej. Ktoś jest autorem tego dzieła, obrazu, gifa lub filmiku, który opatrzony Twoim podpisem i watermarkiem hula po social media, budując zasięgi, albo stanowi wsparcie w działaniach reklamowych.
Art. 1 Ustawy o Prawie autorskim i prawach pokrewnych brzmi:
Zgodnie z tą definicją mem jest utworem.
Art. 29 Ustawy o Prawie autorskim i prawach pokrewnych wprowadza tzw. prawo cytatu. Zgodnie z nim:
I dalej.
Generalnie przyjmuje się, że nikt nie będzie Cię ścigał za użycie templatki, jeśli nie używasz jej w celach komercyjnych. Jeżeli jednak użyty na stronie mem zarobi Ci kasę, wypadałoby się podzielić z autorem.
Do tego dochodzi ochrona wizerunku. Na gruncie prawa polskiego nie można używać czyjegoś zdjęcia bez zgody tej osoby oraz autora zdjęcia. Od tej reguły są wyjątki:
- Gdy uwieczniona osoba otrzymała wynagrodzenie – czyli płacisz jej za pozowanie. Memów to nie dotyczy, chyba że zrobisz mema z osobą, która Ci pozowała.
- Gdy osoba jest powszechnie znana, a zdjęcie wykonano w związku z pełnieniem funkcji publicznych – tak, to pozwala tworzyć memy z politykami, o ile ich nie obrażają. Mocno.
- Gdy osoba jest fragmentem większej całości (np. zdjęcie grupowe, z imprezy) – nie jest wymagane uzyskanie od niej zgody.
Można też zrobić mema “na call center”, czyli wywalić się na prawo autorskie i liczyć na to, że autorowi nie będzie się chciało dochodzić sprawiedliwości. A jeśli nawet będzie mu się chciało, wysłać armię prawników. Ewentualnie odpalić mu działkę z tego, co mem dla Ciebie zarobił.
Trzeba też mieć na uwadze bardzo ważne zdanie. “Jeśli mem zarobi Ci kasę”. W sytuacji, kiedy wrzuconego obrazka nie polubi nawet Twoja ulubiona ciocia, nikt nie zwróci na to uwagi. Dopiero kiedy mem pójdzie viralem, autor może czegoś chcieć.
Podsumowanie
Patrząc na dużą firmę, najczęściej wyobrażamy sobie ogromne korpo ze strukturami, ludźmi w garniturach z kijami w tyłku. W wielu przypadkach tak właśnie jest, a ludzie – klienci – chcą czegoś innego.
Czy uważasz, że memy są potrzebne Twojej firmie? Chcesz wykorzystać memy w strategii komunikacji? Jeśli tak, sprawdź moją ofertę. Po zapoznaniu się z profilem firmy, charakterystyką grupy docelowej i strategią komunikacji, będę w stanie stworzyć chwytliwego mema. Jeśli chcesz pozyskać klientów i budować świadomość marki zabawnymi obrazkami, to jestem Twoim człowiekiem.